Witajcie!
Dawno mnie tu nie było ale niestety mój komputer się popsuł i nie miałam dostępu do innego.Święta w tym roku bardzo szybko mi zleciały,w końcu spotkałam się z rodziną,której dawno nie widziałam. A po świętach oczywiście +10 kilo haha.Humorek świetnie dzisiaj mi dopisuje gdyż czuję,że w końcu przyszła upragniona wiosna i mam nadzieję,że już z nami zostanie i nie będzie już żadnego ochłodzenia! Pamiętam,że w zeszłym roku o tej porze było już ciepło a w tym,jeszcze przed świętami padał śnieg.